Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2021

Co to za A

  TOM I     W Tyńcu, w gospodzie „Pod Lutym² Turem³”, należącej do opactwa, siedziało kilku lu-dzi, słuchając opowiadania wojaka bywalca, który z dalekich stron przybywszy, prawił im o przygodach, jakich na wojnie i w czasie podróży doznał. Człek był brodaty, w sile wieku, pleczysty, prawie ogromny, ale wychudły; włosy nosił ujęte w pątlik, czyli w siat-kę naszywaną paciorkami; na sobie miał skórzany kubrak z pręgami wyciśniętymi przez pancerz, na nim pas, cały z miedzianych klamr; za pasem nóż w rogowej pochwie, przy boku zaś krótki kord⁴podróżny.   Tuż przy nim za stołem siedział młodzieńczyk o długich włosach i wesołym spoj-rzeniu, widocznie jego towarzysz lub może giermek, bo przybrany także po podróżne-mu, w taki sam powyciskany od zbroicy skórzany kubrak. Resztę towarzystwa stanowiło dwóch ziemian⁵z okolic Krakowa i trzech mieszczan w czerwonych składanych czapkach, których cienkie końce zwieszały się im z boku aż na łokcie.   Gospodarz Niemiec, w płowym kapturze z kołn